Służba w Unterseeboots-Flottille była jedną z najbardziej niebezpiecznych i najtrudniejszych we wszystkich jednostkach szczebla taktycznego Wehrmachtu. Dla osoby postronnej życie na pokładzie U-Boota było niemałym szokiem - wszędzie ciasno, wilgotno i brudno, a w dodatku sporą część czasu spędzało się pod wodą. Jednak dla marynarzy Kriegsmarine było to wyróżnienie i uważali się oni za elitę tego rodzaju wojsk. Jak wyglądało ich codzienne życie na pełnym morzu, daleko od lądu?