Marzec 1945 r. Niemcy tworzą linie obronne na wzgórzach ciągnących się pomiędzy Gdańskiem a Gdynią. Sowieckie ataki nie ustają. Wydaje się, że Armia Czerwona ma nieograniczone zapasy ludzi, sprzętu i amunicji. 15 marca 1945 r. trwają krwawe walki w okolicach Gdańska. Oberleutnant Karl Gerlach - dowódca 4./Panzer-Regiment 35 z 4. Panzer-Division dostaje rozkaz wyruszenia nadającymi się jeszcze do walki Panterami z jego jednostki w rejon Orunia-Rębiechowo-Nowy Świat, aby wspomóc walczącą tam 389. Infanterie-Division zmagającą się z sowieckimi oddziałami pancernymi.
31 lipca 2019
10 lipca 2019
"Stój! W miejscu skręt w lewo!" - Jagdpanzer V "Jagdpanther" na Pomorzu
Zima 1945 r. Niemcy zostają spychani ze wszystkich stron w kierunku granic III Rzeszy. W ramach Panzer-Regiment 35 z 4. Panzer-Division w rejonie Gdańska walczą tzw. "żołnierze ostatniej godziny" pomagający miejscowej ludności niemieckiej w wydostaniu się z działań wojennych. Jednym z nich był Oberfeldwebel Hermann Bix - dowódca plutonu w I./Panzer-Regiment 35, któremu przyszło walczyć z Armią Czerwoną w Jagdpanzer V "Jagdpanther". Oto przebieg jednej z wielu walk, jakie stoczył.
Etykiety:
35. pułk pancerny,
4. dywizja pancerna,
bitwa pancerna,
bitwy,
gdańsk,
hermann bix,
historia,
II wojna światowa,
III rzesza,
jagdpanther,
jagdpanzer,
niemcy,
niszczyciel czołgów,
pomorze
Subskrybuj:
Posty (Atom)