Po ciężkich walkach na Froncie Wschodnim 2. Dywizja Pancerna SS "Das Reich" zostaje przeniesiona na południe Francji w celu uzupełnienia strat w ludziach i sprzęcie. W czerwcu 1944 r. podczas inwazji Aliantów w Normandii "Das Reich" dostaje rozkaz udania się na północ w celu zepchnięcia lądujących z powrotem do morza. Początkiem lipca 1944 r. dowódca PzKpfw V "Panther" o numerze bocznym 424 z 2 Pułku Pancernego SS 2. Dywizji Pancernej SS "Das Reich" SS-Unterscharführer Ernst Barkmann znajduje się w rejonie Carentan/Saint-Lô/Avranches. Tam po raz pierwszy staje oko w oko z amerykańskimi czołgami.
7 lipca 1944 r. Amerykańska 9. i 30. Dywizja Piechoty przekroczyły kanał Vire-Toute i poruszały się prosto na Le Désert. Dzięki temu sukcesowi, amerykańska 3. Dywizja Pancerna zaatakowała na północny zachód od Saint-Lô. Dzień później grupa bojowa z 2. Dywizji Pancernej SS "Das Reich" uderzyła na nią w pobliżu St. Sebastian - Sainteny. Szpicę natarcia tworzyły czołgi PzKpfw V "Panther" z 4. Kompanii. W tym właśnie czasie Ernst Barkmann po raz pierwszy spotyka się z czołgami M4 Sherman. W przeciwieństwie do ogromnych stepów i szerokich przestrzeni z Rosji, tutaj doświadczał zażartych walk w normandzkim krajobrazie, który był poprzecinany żywopłotami i jarami. Tutaj nie było wielkich bitew pancernych, staczanych przez całe bataliony czołgów, nie wspominając nawet o pułkach - od teraz nierzadko trzeba było walczyć w pojedynkę na krótkim dystansie. W starciach tych brały udział pododdziały w sile plutonu lub kompani. Często jednak zdarzało się tak, że czołgi nie były wspierane przez piechotę, przez co załogi były zdane wyłącznie na siebie.
12 lipca 1944 r. PzKpfw V "Panther" o numerze bocznym 424 niszczy kolejne dwa Shermany i uszkadza trzeci. Na drugi dzień kompania zajmuje stanowiska w zasadzce ogniowej na bardzo zakrzaczonym terenie, dobrze zamaskowanym przeciwko atakom lotnictwa. Nagle Barkmann dostrzega na przedpolu Shermany. Naliczył ich sześć. Gdy były w odległości 600 m niemieckie czołgi otwierają ogień i niszczą dwa z nich. Reszta szybko uciekła. Chwilę po tym zdarzeniu przybiegli grenadierzy pancerni meldując, że Amerykanie przebili się przez linię frontu i znajdują się teraz za plecami Niemców. Dodatkowo poinformowali, że mają na wyposażeniu półgąsienicowe transportery opancerzone, ciągnące armaty przeciwpancerne. Po wysłuchaniu meldunków Barkmann zawraca swój czołg i szybko zmierza przez niewielki las w celu ataku.
Jako że Amerykanie rozstawiali działa przeciwpancerne, Barkmann wydaje rozkaz do natychmiastowego otwarcia ognia. Nagle jednak odzywa się armata wroga i jej pocisk przemyka obok wieżyczki czołgu. Udało się ją uciszyć jednym precyzyjnym strzałem pociskiem odłamkowo-burzącym kalibru 75 mm. Wtedy rozlega się strzał z prawej strony i aliancki pocisk uderza w pancerz przedni, kilka centymetrów pod celownikiem optycznym armaty Pantery, którą zaczął ogarniać ogień. "Opuścić wóz!" - krzyczy Barkmann. Kierowca, radiooperator i ładowniczy szybko wyskoczyli z pojazdu, ale działonowego nie było widać. Najwyraźniej był nieprzytomny i został w środku. Barkmann mimo ostrzału wraca do swojej Pantery i wyciąga współtowarzysza przez właz dowódcy. Następny rozkaz brzmi "Ugasić ogień!". Po szybkiej akcji gaśniczej udaje się go wykonać, a po uruchomieniu silnika - załoga wycofuje się i zostawia czołg kompanii remontowej.
PzKpfw V "Panther" Ausf. G przygotowuje się do ataku na amerykańskie czołgi, Normandia, 1944 r.
![]() |
Źródło: https://brooklynwargaming.files.wordpress.com/2013/07/panther.jpg |
8 lipca 1944 r., Zanim jeszcze kompania utknęła pod zmasowanym atakiem artyleryjskim Amerykanów, Barkmann niszczy swojego pierwszego Shermana. Następnego dnia w pobliżu Périers bierze udział w kontrataku, który finalnie osłabia natarcie amerykańskiej 3. Dywizji Pancernej. Od tego dnia, tj. 9 lipca 1944 r. Pantery i Tygrysy codziennie ostrzeliwały się z amerykańskimi czołgami zadając im ogromne straty równocześnie poszukując przestrzeni do wykorzystania swojej przewagi ogniowej.
PzKpfw V "Panther" Ausf. G o numerze bocznym 424 dowodzony przez SS-Unterscharführera Ernsta Barkmanna, Normandia, lipiec 1944 r.
![]() |
Źródło: http://farm9.static.flickr.com/8081/8303061101_fdef691ec7.jpg |
Mapa Normandii z lipca 1944 r. Na żółto zaznaczono obszary działań Barkmanna i jego Pantery
![]() |
Źródło: własne na podstawie https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Operations_Greenwood_and_Pomegranate_Normandy_July_1944_EN.svg |
Barkmann dostaje pojazd zastępczy żeby mógł kontynuować walkę. Dostaje rozkaz, aby jeszcze z trzema innymi Panterami przebił się do czterech czołgów z 4. Kompanii, które zostały okrążone przez wroga. Gdy załoga przejmowała nową maszynę, zauważyła na niej ślady krwi poprzedniego dowódcy, który został trafiony przez snajpera strzałem w głowę, co było prawdziwym utrapieniem dowódców czołgów. Barkmann i Pantery wykonały zadanie bez strat i zajęły wyznaczone stanowisko.
W tym czasie kompania remontowa naprawiła PzKpfw V "Panther" o numerze bocznym 424 i załoga Barkmanna mogła wrócić do starej maszyny. Podczas gdy dokonane przez Amerykanów przełamanie pod Marigny stało się oczywiste, Pułk Pancerny z "Das Reich" wycofano, aby zamknąć lukę w pozycjach Dywizji Pancernej "Panzer-Lehr". Niemcom udało się to mimo ogromnej alianckiej przewagi w powietrzu. W czasie zmiany stanowiska w Panterze Barkmanna został uszkodzony głośnik. Grupa remontowa, która od razu przybyła na miejsce, próbowała szybko uporać się z usterką. Aby zaoszczędzić trochę czasu, postanowiono nie podejmować jakichś specjalnych środków ostrożności, co okazało się fatalne w skutkach. Nagle pojawiły się 4 myśliwce bombardujące wroga i już pierwszy pocisk wystrzelony przez jednego z nich trafia w otwartą klapę przedziału silnikowego. Chłodnica oleju i jej węże zostały rozerwane, a silnik stanął w ogniu. Załodze udało się ugasić pożar, ale musiała pracować nad skutkami ostrzału przez całą noc. Wysiłek ten się jednak opłacił.
Ernst Barkmann na swojej Panterze nr 401 podczas walk w Normandii latem 1944 r.
![]() |
Źródło: https://tiny.pl/ttdlw |
Podczas kolejnego ataku Shermanów, Barkmann zalicza kolejne 3 zwycięstwa. Pewnego dnia na jego stanowisko przybył dowódca 2. Pułku Pancernego SS-Obersturmannführer Christein Tychsen. Planował on uwolnienie rannych żołnierzy z 2. Dywizji Pancernej SS "Das Reich", którzy byli przetrzymywani jako jeńcy w domu znajdującym się 800 m za linią frontu. Barkmann i 2 Pantery błyskawicznie ruszyły na pomoc i zabrały rannych grenadierów pancernych z rąk wycofujących się Amerykanów. Sam Tychsen zginął kilka dni później, gdy wybrał się na rozpoznanie VW typ 82 "Kübelwagen", który został ostrzelany przez amerykański samolot. 20 i 21 lipca Barkmann dokłada następne 4 Shermany do listy trofeów, zanim ogień artylerii poważnie uszkodził gąsienicę w zastępczej Panterze, którą udało się ściągnąć do warsztatu.
Model PzKpfw V "Panther" Ausf. A o numerze bocznym 424
![]() |
Źródło: https://i.imgur.com/ot2SqZS.jpg |
PzKpfw V "Panther" Ausf. G nr 424 podczas napraw w Normandii, lipiec 1944 r.
![]() |
Źródło: https://i.pinimg.com/originals/62/e5/d2/62e5d2752214c986f0eb7f2182bbe470.jpg |
Mapa przedstawiająca scenariusz jaki wydarzył się 27 lipca 1944 r. na tzw. "Kącie Barkmanna"
![]() |
Źródło: https://www.flamesofwar.com/Portals/0/Documents/Scenarios/Barkmann%27s-Corner.pdf |
Pantera nr 424 Barkmanna wspierana przez grenadierów pancernych SS stoi zaczajona w cieniu rozłożystego dębu i niszczy amerykańskie czołgi jeden po drugim
![]() |
Źródło: https://brooklynwargaming.com/2013/07/28/flames-of-war-barkmanns-corner-scenario/ |
Skrzyżowanie podczas bitwy zapełniało się coraz większą ilością amerykańskich wraków
![]() |
Źródło: https://brooklynwargaming.com/2013/07/28/flames-of-war-barkmanns-corner-scenario/ |
Ernst Barkmann na swojej Panterze obserwuje okolice gdzieś w Normandii
![]() |
Źródło: https://66.media.tumblr.com/51a2eb1ef8924bd184834977226ed15b/tumblr_inline_pachyo82pT1vtjpod_1280.jpg |
"W czasie walk na froncie SS-Unterscharführer Ernst Barkmann pozostał ze swoim czołgiem z tyłu, by osłonić dwie inne unieruchomione maszyny. Ponieważ jego macierzysta dywizja się wycofała, został oddzielony od jej sił. Barkmann wysadził w powietrze jeden czołg, a drugi wziął na hol. Kilkakrotnie przekraczał trasy przemarszu wojsk amerykańskich i zniszczył 14 czołgów wroga. Nocą dołączył do przesuwających się kolumn amerykańskich i zdołał dotrzeć do naszych linii dwa dni później...".
Ernst Barkmann (w środku) przy nowym PzKpfw V "Panther" Ausf. G numer 401
![]() |
Źródło: https://ww1ww2photosfilms.tumblr.com/post/174903339892/ernst-barkmann-1919-2009is-a-famous-panzer-ace |
Kolejnym problemem dla Niemców było lotnictwo Aliantów. Dowóz paliwa i amunicji był poważnie ograniczony przez liczne naloty, co z kolei poważnie komplikowało przeprowadzanie działań głównie defensywnych. Wiele czołgów zostało wysadzonych w powietrze przez własne załogi - ich liczba była większa niż tych, które stracono wskutek działań przeciwnika.
2. Dywizja Pancerna SS "Das Reich" w której służył Barkmann na 3 lipca 1944 r. straciła:
- 0 czołgów zniszczonych przez nieprzyjacielskie czołgi
- 15 czołgów zniszczone przez niszczyciele czołgów i samobieżne działa szturmowe
- 4 czołgi zniszczone przez zmotoryzowane plutony przeciwpancerne lub przeciwlotnicze
- 0 czołgów zniszczonych przez artylerię polową
- 5 czołgów zniszczonych przez broń przeciwpancerną krótkiego zasięgu
Łącznie było to zaledwie 24 czołgi, a sam Barkmann w ciągu kilku dni zniszczył swoją kulawą Panterą 14 Shermanów. Zgodnie z niemieckimi raportami desperackie walki defensywne odbywały się pod znakiem absolutnej dominacji Aliantów w powietrzu. Samo przemieszczanie dodatkowych jednostek do stref walki za dnia było prawie niemożliwe. Nieprzyjacielska artyleria prowadziła celny i skuteczny ostrzał, a początkowo wspierana była przez ciężką artylerię okrętową. Niemieckie czołgi, niedawno decydująca o przebiegu bitew broń, w czasie walk na Froncie Zachodnim zdegradowane zostały do roli wozu bojowego wsparcia. Alianci zarzucili własne reguły gry, a Niemcom, podobnie jak na Froncie Wschodnim, pozostawały walki obronne. Niemcy mieli najlepszych asów pancernych i najlepsze, bardzo nowoczesne jak na te czasy czołgi, ale co z tego, skoro było ich za mało. Alianci "zalali" ich masami swoich czołgów, a poza tym Niemcy walczyli na dwóch frontach. W 1944 r. nie mając wsparcia lotnictwa, cierpiąc na brak ludzi i zasobów i tak zdumiewające jest to, że Wehrmacht i Waffen-SS wytrzymali tyle czasu w boju. Bardzo imponujące, choć pojedyncze zwycięstwa jak te Barkmanna, nie mogły zmienić przebiegu wojny.
Ernst Barkmann już jako SS-Oberscharführer z Krzyżem Rycerskim Krzyża Żelaznego
![]() |
Źródło: http://s26.postimg.cc/x8xmld00p/Ernst_Barkmann_300437.jpg |
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza